dr inż. Marek Kamiński, specjalista ds. instalacji elektrycznych
Pomiar rezystancji izolacji to jedno z podstawowych badań, które pozwala ocenić stan techniczny instalacji elektrycznej. Mówiąc prościej – pozwala sprawdzić, czy przewody w ścianach są bezpieczne i nie zagrażają użytkownikom. Choć te pomiary są obowiązkowe, ich rzetelne wykonanie bywa utrudnione w praktyce.
Zgodnie z przepisami, aby wynik pomiaru był wiarygodny, instalacja powinna być odłączona od wszystkich urządzeń – trzeba wyjąć wtyczki z gniazdek, zdemontować żarówki z opraw i wyłączyć automatykę. Jednak w budynkach mieszkalnych czy biurowych bywa to po prostu niemożliwe. Dlatego często pomiary wykonuje się w warunkach, które nie są idealne. Skutkiem tego mogą być zaniżone wyniki, fałszywe alarmy albo nawet uszkodzenie sprzętu.
W takich sytuacjach niektórzy elektrycy próbują wspomagać się dodatkowymi metodami – np. kamerą termowizyjną do sprawdzenia, czy rozdzielnica się nie przegrzewa, albo testują przewody względem przewodu ochronnego. Te techniki mogą dać cenne informacje, ale nie zastępują klasycznego pomiaru rezystancji i nie są formalnie uznawane jako pełnowartościowe.
Warto też zwrócić uwagę na pomiary impedancji pętli zwarcia. To pomiar, który może wskazać, że z przewodami dzieje się coś niepokojącego – np. są przetarte lub skorodowane. W takim przypadku powinno się dokładnie sprawdzić dany obwód.
Nie jest też tajemnicą, że wielu wykonawców przeprowadza pomiary tylko na wybranych obwodach – tych, które są najłatwiej dostępne. Brakuje wpisów dla wszystkich obwodów, a dokumentacja w systemie C-KOB nie zawsze oddaje rzeczywisty stan instalacji.
Skąd się bierze taka praktyka? Głównie z presji cenowej. Rynek przeglądów technicznych jest zdominowany przez firmy, które oferują tylko dokumentację – bez realnych pomiarów – albo wykonują je pobieżnie, niezgodnie z obowiązującymi metodami. Efekt? Cena usługi jest niska, ale jakość również.
Dla rzetelnych firm, takich jak TZO24, które chcą wykonać przegląd solidnie, zgodnie z prawem i dbałością o bezpieczeństwo, trudno jest przebić się z ofertą. Klient widzi tylko cenę, nie jakość, a to prowadzi do poważnych problemów – zarówno dla właścicieli nieruchomości, jak i użytkowników.
Dlatego warto mieć świadomość, że przegląd techniczny instalacji elektrycznej to nie tylko papier, ale przede wszystkim realne bezpieczeństwo ludzi. Nawet jeśli nie da się przeprowadzić wszystkich pomiarów idealnie, należy je odpowiednio opisać i udokumentować – szczególnie w systemie C-KOB, który stanowi obecnie oficjalną bazę przeglądów.
Właściwie wykonane pomiary pozwalają uniknąć awarii, pożarów i problemów z ubezpieczeniem. Warto wybrać firmę, która traktuje to zadanie poważnie.